Premiera 33. filmu Marvel Cinematic Universe (MCU), zatytułowanego „The Marvels”, zbliża się wielkimi krokami. Zaplanowana na 10 listopada 2023 roku, produkcja ta obiecuje być jednym z kluczowych elementów Fazy 5 MCU. Zanim jednak film trafi na ekrany kin, warto przyjrzeć się bliżej aktorom i ich postaciom, które wpłyną na fabułę i dalszy rozwój wszechświata Marvela.
Trzy superbohaterki, jedna misja
Na czele obsady stoją trzy silne postacie żeńskie, co jest dość rzadkim zjawiskiem w filmach o superbohaterach. Brie Larson powraca jako Carol Danvers, znana również jako Captain Marvel. Obok niej zobaczymy Teyonah Parris w roli Moniki Rambeau, którą wcześniej można było oglądać w serialu „WandaVision”. Trzecią bohaterką jest Kamala Khan, grana przez Iman Vellani, znaną z serialu „Ms. Marvel”.
Nick Fury i inni
Oprócz głównego trio, w filmie wystąpi również Samuel L. Jackson jako Nick Fury, charakterystyczna postać łącząca różne filmy MCU. Jego rola w „The Marvels” nie jest jeszcze dokładnie znana, ale możemy się spodziewać, że będzie on pełnił funkcję łączącą różne elementy wszechświata Marvela.
Nowi i starzy przeciwnicy
Jedną z kluczowych postaci filmu będzie Dar-Benn, grana przez Zawe Ashton. Dar-Benn to Kree wojownik z misją i złożoną historią, której źródła są wrogością do Carol Danvers. Jest to nowa postać w MCU, ale już teraz zdaje się być kluczowa dla rozwoju fabuły.
Co nas czeka?
Trailer do „The Marvels” sugeruje, że główne bohaterki będą musiały zmierzyć się z kosmiczną zagadką i własnymi, splecionymi mocami. Oprócz walki z Dar-Benn, muszą one również „zapobiec destabilizacji wszechświata”, co sugeruje, że film będzie kluczowy dla dalszego rozwoju sagi multiverse w MCU.
Podsumowanie
Z obsady „The Marvels” wynika, że film będzie nie tylko ekscytującą przygodą, ale także głęboko związany z większą narracją MCU. Nowe i stare postacie, złożone relacje i kluczowe dla wszechświata Marvela wydarzenia sprawiają, że „The Marvels” to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku.
Film „The Marvels” ma potencjał stać się przełomowym dziełem, które wpłynie na przyszłe produkcje MCU. Ostateczna odpowiedź na to, jak duży będzie jego wpływ, pozostanie jednak tajemnicą aż do premiery. Warto więc z niecierpliwością czekać na to, co przyniesie nam ta kosmiczna odyseja.