Wprowadzenie
Film „The Marvels” od Marvel Studios to jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów w Fazie 5 Marvel Cinematic Universe (MCU). Ma być to film kluczowy, który wpłynie na rozwijającą się sagę multiversum. Ale co dokładnie wiemy o tym projekcie i jakie mogą być jego konsekwencje dla większej opowieści MCU? Oto nasza analiza.
Powiązania z wcześniejszymi produkcjami
„The Marvels” to sequel filmu „Captain Marvel” z 2019 roku oraz serialu „Ms. Marvel”. Postacie z tych produkcji, Carol Danvers, Kamala Khan i Monica Rambeau, mają w filmie znaczące role. Carol Danvers, znana też jako Captain Marvel, jest jednym z najpotężniejszych bohaterów w MCU, a jej historia jest ściśle związana z Kree, jedną z kosmicznych ras w tym uniwersum.
Nowe i stare postacie
Oprócz głównych bohaterek, film wprowadza też nową postać negatywną, Dar-Benn, którą gra Zawe Ashton. Dar-Benn to Kree z osobistą wendettą przeciwko Captain Marvel. Z kolei Samuel L. Jackson powraca jako Nick Fury, tym razem w kosmicznym settingu, co może wpłynąć na przyszłe wydarzenia w kosmicznym aspekcie MCU.
Koncepcja multiversum
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów filmu „The Marvels” jest sposób, w jaki wpisuje się on w rozwijającą się sagę multiversum MCU. Z informacji przekazanych przez reżysera Nia DaCostę wynika, że film będzie miał wpływ na destabilizację uniwersum. To sugeruje, że „The Marvels” wpłynie na koncepcje multiversum wprowadzone w Fazie 4, a zwłaszcza na zjawiska znane jako „incursions”, które były kluczowe w filmie „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”.
Implikacje dla przyszłych filmów
Kluczowym aspektem jest to, jak film ustawia scenę dla przyszłych produkcji MCU, w tym „Avengers: The Kang Dynasty” i „Secret Wars”. Jeżeli „The Marvels” rzeczywiście wpłynie na destabilizację uniwersum, to konsekwencje mogą być odczuwalne w wielu przyszłych filmach i serialach.
Podsumowanie
„The Marvels” zapowiada się jako znaczący kamień milowy w rozwijającej się sagi multiversum MCU. Znane postacie wracają w nowych kontekstach, a nowe twarze wprowadzają świeżą dynamikę i potencjalne konflikty. Film ma duży potencjał, aby wpłynąć na przyszłą fabułę MCU, co sprawia, że jest jednym z najbardziej wyczekiwanych tytułów tej fazy. Czekamy z niecierpliwością na premierę i jesteśmy ciekawi, jakie drzwi do innych wymiarów otworzy „The Marvels”.